
Stacja I
,,Mówisz to od siebie czy tez inni powiedzieli ci o mnie”
Władza wyboru. Władza wolności.
Każde pominięcie Prawdy jest wyrokiem wydanym na siebie, nie na Ciebie Jezu.
Stacja II
Tulisz do siebie ,,krzyż” moje Ciało. Wierzysz, że kiedyś uwierzę, że Jestem bezcennym darem.
Stacja III
Powstajesz. Dzięki walce o mnie dobrze wiem, jak ,,smakuje” życie z Tobą ale i bez Ciebie.
Stacja IV
Odwaga i siła Kobiety Odkupionej. Maryjo naucz mnie odwagi Miłości w walce o zbawienie swoje i najbliższych.
Stacja V
Dziękuję Ci za bliskich ,,obcych” którzy niosą mnie w dni, gdy nie chce się żyć.
Stacja VI
Czułość dotyku oczu, słów, rąk. Panie tak trudno kochać w pandemicznej codzienności.
Stacja VII
Dziękuję za słabość, która uświadamia mi, że bez Ciebie nie wstanę w Miłości.
Stacja VIII
Są chwile w których nie wierzę w Twoją zbawczą moc we mnie. Płaczę nad sobą. Przepraszam.
Stacja IX
Zdrady , rozwody, sex przedmałżeński, ,,odejścia”. Przecież wszyscy tak robią. Daj Ducha Prawdy i Męstwa by Szczęścia na Wieki szukać z Tobą i w Tobie.
Stacja X
Ciało obdarte z wszystkiego. Piękne, pomimo ran. Świątynia Ducha. Daj mi czułe spojrzenie na moje piękne ciało, świątynię w której mieszkasz.
Stacja XI
Tępy ból. Największe zranienie człowieka. Odejście od Boga na wieczność.
Stacja XII
Wykonało się. Rozświetlasz małym promykiem światła, powoli, każde moje opuszczenie, zranienie, osamotnienie. Jesteś we mnie i to wystarczy.
Stacja XIII
Tak samo dotykałaś Jego ciało w stajni betlejemskiej. Czule z miłością w ramionach. Nowe życie zrodzone w bólu Rodzenia.
Stacja XIV
Serce z kamienia pękło. W jego ranach ,, wyrosły kwiaty” .