Jezus rzekł do niej: «Mario!» A ona obróciwszy się powiedziała do Niego po hebrajsku: ,,Rabbuni”.
Wystarczyło Jedno Słowo by przemienił Jej trudne uczucia. Pewnie był w niej ból, smutek, poczucie straty, tęsknota za Ukochanym, lęk o siebie. Przyszedł z Jednym Słowem pocieszenia, był w Nim Obecny. ,,Madzia” . Wypowiedział czule . Zadrgało wnętrze. Wiedziała, że to On. Po głosie, po odruchu serca.
Wystarczyło Słowo, którym jest On, by zdjął z niej szatę smutku a obdarzył weselem. ,,Madzia” ,,Ja Jestem” ustąpił lęk, wzrosła odwaga.
Zmartwychwstał w Niej w Marii Magdalenie i we mnie.
s. Łucja